18.09.2005 niedziela:
Centuria Chechło - Leśnik Gorenice 5-2 (3-2)
CENTURIA (1-4-4-2)
B 1 Marcin Sierka
O 3 Rafał Rudy Bramki dla Centurii: O 7 Radosław Jaworski O 22 Piotr Janda (kpt.) 9' Wojciech Grzanka 1-0 O 5 Łukasz Guzik 39' Mateusz Baryczka 2-2 P 13 Mateusz Baryczka 43' Grzegorz Pacia 3-2 P 9 Paweł Rudy 78' Rafał Rudy 4-2 P 12 Przemysław Porębski 89' Wojciech Grzanka 5-2 P 4 Norbert Jaworski 18 (65' Damian Kozieł) N 19 Wojciech Grzanka N 16 Grzegorz Pacia
Opis meczu:
Już przed rozpoczęciem spotkania, faworyta do zwycięstwa wskazać było nietrudno. Goście stawili się na to spotkanie w dziesiątkę, toteż ich szanse na korzystny wynik były tym bardziej niewielkie. Dodatkowo, za naszą jedenastką przemawiały poprzednie 4 spotkania obu drużyn, które to kończyły się zwycięstwem Centurii, a w meczach na własnym boisku nasi zawodnicy aplikowali przeciwnikom dwukrotnie po 5 bramek. Nie inaczej było i tym razem, Centuria wygrała dosyć pewnie, chociaż był w tym spotkaniu moment, kiedy to goście napędzili stracha naszym zawodnikom. Od samego początku przewagę osiągnęła nasza drużyna i już w 3 minucie groźny strzał na bramkę gości oddał Wojciech Grzanka. W 8 minucie, po zagraniu Wojciecha Grzanki w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się przesunięty z konieczności do linii ataku Grzegorz Pacia, ale uderzył wprost w bramkarza. Minutę później było już jednak 1-0 dla Centurii. Wojciech Grzanka wykorzystał niezdecydowanie obrońców przeciwnika, przejął piłkę i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza przyjezdnych. Po zdobyciu tej bramki, nasi zawodnicy zbyt szybko uwierzyli chyba że odniosą łatwo kolejne zwycięstwo i zaczęli popełniać błędy w obronie. W 13 minucie, po kontrze gości, piłka przeszła wzdłuż naszej bramki i minęła zarówno naszych obrońców jak i napastników gości. W 18 minucie, po niudanej pułapce ofsajdowej, jeden z przeciwników wyszedł na pozycję sam na sam z naszym bramkarzem. Na szczęście, Marcin Sierka wyczuł intencje przeciwnika i odbił piłkę. Z kolei w 26 minucie, odpowiedzieli nasi zawodnicy. Mateusz Baryczka zagrał do Grzegorza Pacii, ten w sytuacji sam na sam minął już bramkarza, ale uderzenie do pustej bramki zdołał wybić w ostatniej chwili jeden z obrońców. Między 33 a 36 minutą nastąpił niezrozumiały przestój naszej drużyny. Najpierw po zamieszaniu w naszym polu karnym goście strzałem z bliska doprowadzili do wyrównania. Kilka chwil później piłka bezpośrednio z rzutu rożnego, dodatkowo niesiona jeszcze silnym wiatrem, po raz drugi wpadła do naszej siatki i goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Taki wstrząs najwyraźniej podziałał mobilizująco na naszą drużynę i już 2 minuty później po zagraniu z prawej strony Mateusza Baryczki, do wyrównania mógł doprowadzić Grzegorz Pacia. Z kilku metrów uderzył jednak obok słupka. Wyrównująca bramka padła minutę później. Radosław Jaworski wrzucił piłkę z lewej strony, ta odbiła się od słupka, a Mateusz Baryczka z bliska skierował ją do bramki. Nasi zawodnicy odzyskali prowadzenie jeszcze przed przerwą. W 43 minucie Mateusz Baryczka zagrał do Grzegorza Pacii, a ten strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. W doliczonym czasie pierwszej połowy, nasi zawodnicy mieli jeszcze jedną szansę na zdobycie bramki. Po zagraniu Grzegorza Pacii z rzutu wolnego, minimalnie nad poprzeczką główkował Rafał Rudy. Po zmianie stron, dominacja Centurii nie podlegała już dyskusji. Goście właściwie tylko raz zagrozili naszej bramce. W 48 minucie błąd popełnił Rafał Rudy i Marcin Sierka ofiarnym wślizgiem przeszkodził przeciwnikowi w oddaniu celnego strzału. Już wcześniej jednak, bo kilkanaście sekund po wznowieniu gry w drugiej połowie, bramkę dla Centurii mógł zdobyć Mateusz Baryczka. Niestety, nasz zawodnik po zagraniu Grzegorza Pacii, uderzył w dogodnej sytuacji zbyt lekko i bramkarz przyjezdnych obronił jego strzał. Przez następnych kilkanaście minut, nasi zawodnicy mimo przewagi, nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką gości. Dopiero w 73 minucie, po zagraniu Grzegorza Pacii, Paweł Rudy uderzył minimalnie obok słupka. 3 minuty później znakomitej sytuacji po zagraniu Piotra Jandy nie wykorzystał Grzegorz Pacia. W sytuacji sam na sam nasz zawodnik przelobował bramkarza gości, piłka przeszła jednak obok słupka. Minutę później po indywidualnej akcji w dogodnej sytuacji znalazł się Wojciech Grzanka, ale uderzył wprost w bramkarza. W końcu napór Centurii przyniósł efekt w 78 minucie. Wtedy to faulowany w polu karnym był Radosław Jaworski, a rzut karny pewnie wykorzystał Rafał Rudy. W 81 minucie, groźnie z rzutu wolnego uderzał Grzegorz Pacia. 5 minut przed końcem, ten sam zawodnik zagrał do debiutującego w barwach Centurii Damiana Kozieła, niestety nasz młody zawodnik uderzył w dogodnej sytuacji wprost w bramkarza. W 86 minucie, znów po zagraniu Grzegorza Pacii, na czystej pozycji znalazł się Paweł Rudy. W ostatniej chwili jednak, jego uderzenie zblokowali obrońcy gości. W 89 minucie, na uderzenie przewrotką zdecydował się Mateusz Baryczka. Piłka ostatecznie trafiła pod nogi stojącego tuż przed bramką Wojciecha Grzanki i napastnik Centurii pewnym strzałem ustalił końcowy wynik spotkania.