23.04.2006 niedziela:
Pogoń Strzegowa - Centuria Chechło 2-2 (0-1)
CENTURIA (1-4-4-2)
B Marcin Guzik
O Radosław Jaworski Bramki dla Centurii: O Rafał Rudy (kpt.) O Paweł Rudy 43' Michał Świeboda 1-0 O Mateusz Baryczka 84' Łukasz Kujawa 2-0 P Dawid Bębnowski P Łukasz Kujawa P Tomasz Piasecki (86' Łukasz Smętek) P Grzegorz Pacia N Michał Świeboda N Damian Kozieł (55' Grzegorz Kulawik)
Opis meczu:
Na początku spotkania lepsze wrażenie sprawiali nasi zawodnicy, którzy lepiej panowali nad piłką i dłużej się przy niej utrzymywali. Niestety, jak to często bywa, brakowało z naszej strony strzałów na bramkę przeciwnika. Jako pierwsi strzał w tym meczu oddali gospodarze. W 5 minucie jeden z ich zawodników głową uderzał obok naszej bramki. W 9 minucie pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili nasi zawodnicy, jednak w ostatniej chwili bramkarz gospodarzy wyłuskał piłkę spod nóg Michała Świebody. W 18 minucie potężnie z rzutu wolnego z ponad 30 metrów potężnie uderzył Grzegorz Pacia. Piłka przeszła jednak po tym uderzeniu tuż obok słupka. Przez następne minuty do głosu doszli gospodarze i to oni częściej zagrażali naszej bramce. W 25 i 28 minucie dwukrotnie strzały z rzutów wolnych z 20 metrów musiał bronić Marcin Guzik. O ile przy pierwszym uderzeniu nie miał problemów ze złapaniem piłki, to w drugim przypadku uderzenie było dosyć mocne i nasz bramkarz musiał wykazać się refleksem aby je obronić. W 31 minucie gospodarze omal nie objęli prowadzenia, gdy z piłką minął się Marcin Guzik, a z linii bramkowej wybił ją Rafał Rudy. W 43 minucie ładną akcję przeprowadzili w końcu nasi zawodnicy, Grzegorz Pacia zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Michała Świebody, a ten strzałem lewą nogą w długi róg wyprowadził Centurię na prowadzenie. Po zmianie stron przewagę osiągnęli już nasi zawodnicy i w tej części gry to oni częściej zagrażali przeciwnikom. W 48 minucie na bramkę uderzył Tomasz Piasecki, bramkarz gospodarzy nie popisał się zbytnio przepuszczając piłkę pod brzuchem, a ta omal nie wpadła do bramki. W 61 minucie kolejny błąd bramkarza gospodarzy, który znów przepuścił piłkę pod brzuchem, tym razem po zagraniu w pole karne Michała Świebody. Niestety, żaden z naszych zawodników nie zdążył skierować piłki do pustej bramki. W 64 minucie kapitalną okazję po błędzie obrońców Pogoni miał Grzegorz Kulawik. Niestety, nasz zawodnik stojąc nie atakowanym na 5 metrze i mając dużo czasu na oddanie strzału, uderzył nad poprzeczką. Sytuacja ta mogła się zemścić już 2 minuty później. Gospodarze wyprowadzili kontrę po której jeden z ich napastników mając przed sobą już tylko Marcina Guzika uderzył obok naszej bramki. W 72 minucie znów bardzo dobrą sytuację miał Grzegorz Kulawik, ale tym razem uderzył obok słupka. W 75 minucie jeden z zawodników gospodarzy główkował nieznacznie obok naszej bramki. W 84 minucie padła w końcu druga bramka dla Centurii. Grzegorz Kulawik odegrał do wychodzącego na czystą pozycję Łukasza Kujawy, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył między jego nogami do siatki. W tym momencie wydawało się, że nic już nie odbierze zwycięstwa naszej drużynie. Niestety, nasi zawodnicy zbytnio się rozluźnili i już kilkanaście sekund później gospodarze zdobyli po samobójczym uderzeniu Radosława Jaworskiego kontaktową bramkę. W 88 minucie losy meczu mógł już definitywnie rozstrzygnąć Grzegorz Kulawik, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył wprost w jego nogi. Gdy wydawało się że nasi zawodnicy dowiozą jednobramkowe prowadzenie do końca, w drugiej minucie doliczonego czasu gry gospodarze wrzucili piłkę w pole karne, tam jeden z ich zawodników odegrał do wbiegającego przed bramkę kolegi z drużyny a ten z bliska pokonał Marcina Guzika. Po końcowym gwizdku sędziego nasi zawodnicy z niedowierzaniem opuszczali boisko, gdyż niemal pewne zwycięstwo wymknęło nam się z rąk.