20.08.2006 niedziela:

Strumyk II Zarzecze - Centuria Chechło  2-1 (1-0)


CENTURIA (1-4-4-2)

B  Artur Dudzik

 

O  Rafał Rudy Bramka dla Centurii: 
O  Radosław Jaworski      
O  Paweł Rudy 79'  Wojciech Grzanka 1-2
O  Mateusz Baryczka      
P  Dawid Bębnowski         
P  Łukasz Kujawa      
P  Łukasz Smętek (kpt.)      
P  Tomasz Piasecki (62' Łukasz Sadurski)         
N  Grzegorz Pacia         
N  Wojciech Grzanka (82' Łukasz Guzik)      

Opis meczu:

Początek spotkania był dosyć wyrównany. Pierwszy celny strzał oddali zawodnicy Centurii. W 5 minucie Tomasz Piasecki zagrał do Grzegorza Pacii, a ten uderzył wprost w bramkarza. W 7 minucie po nieporozumieniu między Dawidem Bębnowskim i Radosławem Jaworskim w doskonałej sytuacji znalazł się zawodnik Zarzecza, jednak Artur Dudzik odważnym wyjściem wybił piłkę spod nóg zawodnika gospodarzy. Przez następne minuty obie drużyny co prawda próbowały strzelać na bramkę, ale wszystkie te uderzenia były niecelne. W 23 minucie Radosław Jaworski stracił piłkę, sfaulował zawodnika gospodarzy, Ci szybko rozegrali rzut wolny i napastnik miejscowych wykorzystując niezdecydowanie Mateusza Baryczki i Artura Dudzika wpakował piłkę do siatki. Utrata bramki podziałała mobilizująco na naszych zawodników i już 3 minuty później mieliśmy znakomitą okazję do wyrównania. Łukasz Smętek zagrał prostopadle do Grzegorza Pacii, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie trafił czysto w piłkę i ta przeleciała obok bramki. W 28 minucie znów zrobiło się gorąco pod bramką gospodarzy, ale w ostatniej chwili Wojciecha Grzankę uprzedził bramkarz miejscowych, a dobitka głową Grzegorza Pacii była niecelna. 2 minuty później mocno z rzutu wolnego uderzali gospodarze, ale Artur Dudzik był na posterunku i złapał piłkę. W końcówce pierwszej części gry znów przycisnęli zawodnicy Centurii. W 43 minucie bramkarz gospodarzy wyszedł daleko aby piąstkować piłkę, ta spadła pod nogi Dawida Bębnowskiego, który przelobował bramkarza, ale futbolówka przeszła nieznacznie nad poprzeczką. W 45 minucie po wrzuceniu piłki z rzutu rożnego przez Grzegorza Pacię mocno ale minimalnie obok słupka uderzał głową Łukasz Smętek. Na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli bardzo zmotywowani lecz niestety w 49 minucie to gospodarze zdobyli drugą bramkę. Nasi obrońcy zastawili nieudaną pułapkę ofsajdową i zawodnik Strumyka w sytuacji sam na sam pokonał Artura Dudzika. Od tego momentu nasi zawodnicy przejęli już zdecydowanie inicjatywę i napór Centurii rósł z każdą minutą. W 53 minucie w polu karnym gospodarzy powstało duże zamieszanie i obrońcy miejscowych w ostatniej chwili zblokowali uderzenie z 5 metrów Pawła Rudego. W 61 minucie mocno ale nad poprzeczką po zagraniu Dawida Bebnowskiego uderzał Wojciech Grzanka. W 65 minucie po prostopadłym zagraniu Łukasza Smętka prawą stroną na bramkę pomknął Grzegorz Pacia, ale jego uderzenie przeszło obok słupka. 3 minuty później przewrotką uderzał Paweł Rudy, jednak piłka znów minęła słupek bramki Zarzecza. W 76 minucie na uderzenie z 30 metrów zdecydował się Łukasz Smętek, jednak mocno uderzona piłka odbiła się od poprzeczki bramki gospodarzy. Napór Centurii przyniósł wreszcie powodzenie w 79 minucie gry, kiedy to Grzegorz Pacia zgrał piłkę głową do Wojciecha Grzanki, a ten płaskim strzałem umieścił ją w siatce. Niestety, w tej sytuacji bramkarz gospodarzy bezpardonowo potraktował naszego napastnika i zakończyło się to dla niego poważną kontuzją. W 82 minucie mogliśmy doprowadzić do wyrównania, jednak bramkarz miejscowych końcami palców obronił uderzenie Łukasza Sadurskiego z 10 metrów po zagraniu Łukasza Kujawy. 2 minuty później z ponad 20 metrów uderzał Mateusz Baryczka, jednak bramkarz gospodarzy znów popisał się refleksem i odbił piłkę, a z dobitką nie zdążył Radosław Jaworski. W 87 minucie po zagraniu Łukasza Smętka bardzo dobrą okazje miał Radosław Jaworski, ale jego uderzenie z bliska w ostatniej chwili przyblokował obrońca gospodarzy. W końcowych minutach gospodarzy co chwilę łapały już skurcze, a przewaga Centurii była tak wyraźna, że piłka rzadko opuszczała pole karne miejscowych. Ostatnią świetną sytuację mieliśmy juz w doliczonym czasie gry. Łukasz Smętek zagrał prostopadle do Mateusza Baryczki, ten wszedł prawą stroną w pole karne, ale nie zdołał dokładnie dograć piłki, pomimo iż akcję zamykało 4 zawodników Centurii. Po końcowym gwizdku sędziego pozostał ogromny niedosyt, ponieważ pomimo dobrej gry naszej drużyny, 3 punkty zostały w Zarzeczu.