30.08.2006 środa:

Centuria Chechło - Strumyk Zarzecze  1-4 (1-1)


CENTURIA (1-4-5-1)

B  Artur Dudzik

 

O  Rafał Rudy (kpt.)             (90') Bramka dla Centurii: 
O  Aleksander Rudy (46' Radosław Jaworski)      
O  Paweł Rudy 33'  Łukasz Kujawa 1-1
O  Mateusz Baryczka      
P  Dawid Bębnowski      
P  Łukasz Kujawa      
P  Rafał Niedźwiedzki      
P  Tomasz Piasecki      
P  Łukasz Woźniczko (46' Grzegorz Pacia)      
N  Łukasz Sadurski         

Opis meczu:

Od pierwszego gwizdka sędziego spotkanie było dosyć wyrównane. Pierwsi swoje szanse na zdobycie bramki mieli zawodnicy Centurii. W 7 minucie po indywidualnej akcji przed polem karnym gości faulowany był Dawid Bębnowski, a uderzenie z rzutu wolnego Łukasza Kujawy przeszło obok bramki. W 11 minucie miała miejsce niemal kopia poprzedniej sytuacji. Znów blisko pola karnego sfaulowany został Dawid Bębnowski, a uderzenie Łukasza Kujawy tym razem z niemałym problemem obronił bramkarz przyjezdnych. W 13 minucie po nieudanej pułapce ofsajdowej naszej drużyny okazję mieli goście. W porę zdążył jednak wrócić Mateusz Baryczka, który w ostatniej chwili zmienił lot piłki zmierzającej do pustej bramki. W 15 minucie sędzia podyktował rzut wolny dla gości tuż przed linią pola karnego na wprost naszej bramki. Uderzenie zawodnika gości było jednak niecelne. Niestety minutę później przeciwnicy objęli prowadzenie po uderzeniu jednego z ich zawodników z 25 metrów. Przez kilka minut nasi zawodnicy wyglądali na zdeprymowanych utratą bramki ale na szczęście po 5 minutach otrząsnęli się i do końca pierwszej połowy przejęli inicjatywę w tym meczu. Na efekty trzeba było czekać do 33 minuty. Wtedy to Łukasz Kujawa wykorzystał błędy obrońców i bramkarza gości którzy nie potrafili wybić piłki i z bliska skierował ją do siatki. 3 minuty później mogliśmy objąć prowadzenie, jednak Łukasz Sadurski nie wykorzystał prostopadłego zagrania Pawła Rudego i w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył wprost w niego. Na początku drugiej części spotkania gra Centurii wyglądała jeszcze obiecująco. W 50 minucie w świetnej sytuacji po zagraniu z rzutu wolnego Rafała Rudego znalazł się Grzegorz Pacia, jednak nie trafił w piłkę. Od tego momentu nasi zawodnicy oddali inicjatywę przeciwnikom i dali się zepchnąć do obrony. W 51 minucie mocny strzał z 16 metrów zawodnika Strumyka obronił jeszcze Artur Dudzik. Nasz bramkarz ratował nas też minutę później kiedy to w sytuacji sam na sam z napastnikiem gości świetnie wyłuskał piłkę spod nóg przeciwnika. W 58 minucie padła jednak w końcu bramka dla gości. Po zagraniu z rzutu rożnego przysnęli nasi obrońcy, którzy pozostawili bez krycia jednego z zawodników gości, a ten z bliska wepchnął piłkę do siatki. Minutę później przeciwnicy prowadzili już 3-1 po tym jak napastnik gości w sytuacji sam na sam pokonał naszego bramkarza. Nasi zawodnicy nie poddali się jednak i próbowali zmienić niekorzystny wynik. Niestety w 71 minucie przeciwnicy nas skontrowali i zdobyli czwartą bramkę. W końcówce meczu próbowali uderzać jeszcze nasi zawodnicy, sytuację na zdobycie bramki mieli też goście jednak wynik spotkania nie zmienił się już do końca.