16.09.2007 niedziela:
Jura Łobzów - Centuria Chechło 3-1 (0-1)
CENTURIA (1-4-4-2)
B Artur Dudzik
O Rafał Rudy Bramka dla Centurii: O Krystian Stachura (66' Aleksander Rudy ) O Tomasz Piasecki 35' Grzegorz Pacia 1-0 O Mateusz Baryczka P Radosław Jaworski P Łukasz Smętek P Leszek Montak P Dawid Bębnowski N Norbert Jezuita (40' Łukasz Kujawa) N Grzegorz Pacia
Opis meczu:
Od początku spotkania przewagę osiągnęła drużyna Centurii, ale to gospodarze jako pierwsi mogli uzyskać prowadzenie w tym meczu. W 10 minucie przypadkowo w polu karnym piłkę odbił ręką Krystian Stachura i sędzia odgwizdał jedenastkę. Bramkarz Centurii Artur Dudzik nie dał się jednak zaskoczyć i pewnie obronił rzut karny wykonywany przez jednego z zawodników gospodarzy. Po tym ostrzeżeniu zdecydowanie do przodu ruszyli nasi zawodnicy, którzy do końca pierwszej części gry osiągnęli przygniatająca przewagę. Niestety nasi zawodnicy wykazywali się fatalną skutecznością i co chwila marnowali doskonałe sytuacje pod bramką gospodarzy. Pierwszej z nich nie wykorzystał w 15 minucie Norbert Jezuita, który po zagraniu Leszka Montaka w sytuacji gdy trzech zawodników Centurii znalazło się samych przed bramką gospodarzy zdecydował się na uderzenie, które przeszło obok bramki. 5 minut później po zagraniu Łukasza Smętka w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Radosław Jaworski, ale po minięciu bramkarza nie trafił do pustej bramki. Chwilę później po zagraniu z lewej strony Norberta Jezuity na bramkę z bliska uderzył Łukasz Smętek, ale piłka odbiła się od zewnętrznej strony słupka. W 28 minucie okazję miał Dawid Bębnowski, ale z bliska uderzył wysoko nad poprzeczką. W 30 minucie po zagraniu Łukasza Smętka. w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Norbert Jezuita. Niestety napastnik Centurii uderzył w słupek, a żaden z naszych zawodników nie zdołał dobić piłki. W końcu niemoc strzelecką naszej drużyny przełamał w 35 minucie Grzegorz Pacia, który po szybkiej akcji naszej drużyny i zagraniu z lewej strony przez Dawida Bębnowskiego z bliska skierował piłkę do siatki. W 44 minucie nasi zawodnicy mieli szansę aby podwyższyć na 2-0, ale Łukasz Smętek po zagraniu Grzegorza Pacii uderzył z 5 metrów nad poprzeczką. Po zmianie stron stało się coś niewytłumaczalnego. Nasi zawodnicy kompletnie stanęli i oddali inicjatywę gospodarzom. Ci wykorzystali to dosyć szybko bo już w 52 minucie gry zdobyli wyrównującą bramkę. Jeden z zawodników miejscowych uderzył mocno z linii pola karnego, piłkę zdołał odbić Artur Dudzik, ale wobec dobitki innego zawodnika gospodarzy z najbliższej odległości był już bezradny. Po zdobyciu bramki gospodarze uwierzyli w siebie, zaczęli grać z większym zaangażowaniem, co przy braku reakcji ze strony zawodników Centurii zakończyło się zdobyciem przez nich 5 minut później drugiej bramki. Jeden z zawodników Jury w zamieszaniu podbramkowym umieścił piłkę w siatce. Po stracie bramki nasi zawodnicy przebudzili się na chwilę i znowu ruszyli do przodu. W 63 minucie nie wiadomo czemu sędzia mimo iż znajdował się blisko akcji i musiał widzieć ewidentne zgranie ręką przez jednego z zawodników gospodarzy w polu karnym, mimo to nie podyktował jedenastki dla naszej drużyny. 2 minuty później po uderzeniu z dystansu przez Leszka Montaka piłka otarła się o poprzeczkę bramki gospodarzy. W 75 minucie sędzia w bardzo wątpliwej sytuacji odgwizdał po raz drugi w tym spotkaniu rzut karny dla gospodarzy. Przy starciu w polu karnym z Tomaszem Piaseckim potknął się jeden z miejscowych i arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Po chwili gospodarze wykorzystali rzut karny i zdobyli trzecią bramkę. Od tego momentu całkowicie zeszło powietrze z naszych zawodników i do końca spotkania na boisku nie działo się właściwie już nic ciekawego. Drużyna Centurii poniosła w ten sposób kolejną porażkę, której raczej nikt się spodziewał.